Kurier Lubelski podał informację o 8-latku z Polski, który zaczął studia w Politechnice Lubelskiej (zobacz). Notatka reporterska dość lakonicznie informuje o umowie podpisanej między ojcem i 2. uczelniami oraz macierzystą szkołą Kamila. Małego studenta interesuje mechatronika i tym się różni od innych, że nie tylko ogląda, ale i coś sam (!) buduje. To obiecująca wiadomość! Trzymam kciuki za bohatera i wszystkich zaangażowanych w projekt, ale – wiemy to wszyscy – lekko nie będzie! Próba zrobienia wyrwy w systemie edukacyjnym, skłaniającym do pokory i przepraszania, że się żyje, nie jest łatwa! Obawiam się więc, że jedna jaskółka wiosny nie uczyni! Czytaj dalej
Archiwum miesiąca: czerwiec 2016
Wypatruj ognia
Panowanie słońca nad ziemią objawia się najdłuższym dniem, a przy okazji najkrótszą nocą! Przypada właśnie dziś – 21 czerwca. Na ziemiach polskich najdłuższą tradycją świętowania tej przyrodniczej okoliczności jest „Noc Kupały”. Wierzenia przedchrześcijańskie przypisywały temu świętu znaczenie łączenia żywiołów i jednoczenia przeciwieństw – ogień i woda, światło i ciemność, ład i chaos, mężczyzna i kobieta… To obrzęd życia: płodności, odradzania i ciągłości. Towarzyszyły temu rozmaite rytuały, z których do dziś znane są palenie ognisk i święto wody, które były też aurą dla rytualnych igraszek i cielesnych swobód obyczajowych. Czytaj dalej
Talenty wymierają…
Talent to takie dziwne coś. Nie wiadomo skąd się bierze, nie wiadomo jak działa, ale wiadomo do czego służy! Człowiek obdarzony talentem w dziedzinie, którą się zajmuje jest świetny! Nie tylko wie i umie, ale rozwija się, jest na bieżąco i przoduje. Ma jakiś mistyczny dar, który zadziwia i pozwala osiągnąć w danej dziedzinie znacznie więcej niż inni – choćby przeczytali wszystko i zdali wszystkie możliwe egzaminy! Czytaj dalej
Szkoła bez szkoły?
Szkoła nie jest najlepszym miejscem do nauki! Wie to każdy, ale rzadko zastanawia się nad przyczynami. Autor książki „I nigdy nie chodziłem do szkoły” – Andre Stern – miał szczęście ominąć obowiązek szkolny (Francja) i osiągnął niezwykłą wiedzę w wielu dziedzinach, a także niewątpliwy sukces życiowy. W swej książce opowiada o tym dodając jednocześnie uzasadnienia współczesnych osiągnięć nauki, znacząco różnych od stereotypów i wcześniejszych teorii naukowych, na których buduje się nadal rozwiązania edukacyjne słabo rozwijających się krajów (w tym Polski). Czyta się to jak świetną powieść – polecam! Czytaj dalej