Jak cep do kosmosu

Trwa właśnie spór o możliwe ciągle referendum edukacyjne. Każda strona ma swoje racje i wszystkie one wydają się uzasadnione. Warto jednak zwrócić uwagę, że racje te w niewielkim stopniu dotyczą wyzwań XXI wieku i zasadzają się w zasadzie na nieracjonalnych niechęciach i uprzedzeniach politycznych. Co zrobić? Po której stronie stanąć – za obecną władzą czy przeciw niej?! Czytaj dalej

Zrobiłem to!

 

Dotąd tylko marzyłem o Karaibach i przepłynięciu Oceanu Atlantyckiego. Donoszę, że szczęście i przypadek pozwoliły mi to spełnić. Jestem jeszcze w szoku i pod wpływem męczącej aklimatyzacji, więc nie daję rady dać szybko szerszej relacji, ale czuję się w obowiązku podziękować załodze jachtu. Przepłynęliśmy razem 2750 mil morskich, przeżyliśmy 3-dniowy sztorm, osiągający w porywach 9° B i 23 dni bez widzenia kogokolwiek innego..:  Czytaj dalej

Opozycja ma zawsze rację!

źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/28/

Każdy obserwator polityki bywa urzeczony racjami opozycji, może z wyjątkiem zacietrzewionych ideowo pretorian władzy i samych jej kapłanów. Przecież nie sposób nie ulec oczywistym argumentom wytykającym rządzącym błędy, szaleństwa i szkody. Mimo, że przeżywamy to od pokoleń na co dzień ciągle zawierzamy kolejnym obietnicom lepszej zmiany. Czytaj dalej

Znów śpiewają na ulicach

 

Znów śpiewają na ulicach i nie jest to disco polo. Zachęcam do wsłuchiwania się w teksty, bo w takich momentach działają niezwykle na odbiorców. Jednych mobilizują a drugich wkurzają! Z pierwszej niewiary w ich społeczny wpływ stają się pieśniami przemian, które niosą melodię zmian ciągnąc za sobą niedowiarków…  Czytaj dalej

Autko Babuni

kiwi

O zdrobnieniach napisano już w Polsce wiele, każdy chyba zna sławny „moczyk na półeczce” i podobne „kwiatki językowe” Rodaków. Nie jestem językoznawcą, więc nie będę wciskał swoich „moralików” w „imadełko” sporów między purystami i fatalistami. Zauważam jednak pewną, chyba niedocenianą w sporach, prawidłowość. Używa się zdrobnień wobec czegoś sobie bliskiego, natomiast zwrotów „twardych” – do obojętnego, innego! Problem w tym, że to co było kiedyś bliskie stało się tym innym! Czytaj dalej

Przodem czy tyłem, czyli jak zrobić karierę?

zlota_rybka

Kariera to słowo-klucz, mantra aktywności zawodowej i sensu życia wielu ludzi naszej kultury. Drogowskaz wyznaczający szlak życia – drogę wąską, krętą, wyboistą, bez znaków ostrzegawczych i pomocy drogowej. Większość ścigających się ulega tam tragicznym wypadkom. Jednak – wbrew statystykom – stają do wyścigu i pędzą nie zważając na nic! Nie myśląc o zagrożeniach, ryzyku czy zwykłej higienie, dają się uwieść wskazanemu im „skryptowi przeznaczenia”. No tak, trzeba mieć ambicję..! Czytaj dalej

Koniec świata mówionego?!

gulgot-1

Gulgotanie i sapanie

Napisała do mnie Pani Klaudia z Augustowa:

„Jadąc pociągiem zwróciłam uwagę na grupkę współpasażerów, żywo rozmawiających ze sobą. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że nie mogłam zrozumieć w jakim rozmawiają języku. Akcent, intonacja i szczekliwe słowa szukały w mojej pamięci skojarzeń z językiem fińskim, lub węgierskim, może norweskim… Nagle jednak przyszło olśnienie! Ten gulgot, sapanie i gardłowy akcent operował słowami przypominającymi język polski. Ale oni wszyscy mówili w ten sam sposób i rozumieli siebie doskonale! Wada wymowy może dotyczyć jednostki, ale cała grupa używająca takiej dziwnej odmiany języka, to już chyba gwara… Czy mam rację”?

Nie ma Pani racji, to był bełkot!  Czytaj dalej