Kultura słowa mówionego

Zacznijmy od historyjki:

Zdarzyło mi się trafić na badanie do lekarza. Kiedy już udało mi się dostać do gabinetu trafiłem na osobę, od której usłyszałem zwroty językowe, które wprawiły mnie w osłupienie.

— Wstać

— Rozebrać się

— Oddychać…

Może to była rutyna, może efekt zmęczenia, ale czegoś w tych poleceniach brakowało! Kiedy odebrałem podaną w milczeniu receptę czułem, że szybko nie wyjdę z przeziębienia.

Dobre obyczaje stawiają, pośród wielu innych, także i wymóg kultury słowa mówionego. Z pośród wielu aspektów podejmuję kilka poniższych pragnąc zwrócić uwagę jak bardzo mówienie wpływa na odbiór człowieka, ale też jak wspomaga jego zamiary oraz pokazuje kim jest.

1. Typowe błędy językowe (słowo mówione i pisane)

„Znać dobrze po mowie, co dzieje się w głowie” [przysłowie]

Człowieka dobrze wychowanego wyróżnia z pośród innych sposób mówienia. I nie chodzi tu tylko o zasób słów, erudycję, wiedzę i zdolność dzielenia się nią z innymi. Najbardziej zauważalną jest zdolność poprawnej językowo wypowiedzi, a szczególnie nie popełniania błędów językowych. To właśnie błędy są widoczną oznaką nieobeznania językowego i, w opinii odbiorców, kwalifikują negatywnie rozmówcę. Jeśli chcemy tego uniknąć, warto zatrzymać się nad najczęstszymi z nich i sprawdzić, czy aby nie ma ich w naszym zestawie słów i zwrotów..?!

Proszę zajrzeć do zestawienia i zwrócić uwagę nie tyle na typ błędu ile na formę (błąd a poprawność).

2. Treść i forma wypowiedzi

„Mówić dobrze może tylko ten, kto myśli rozumnie” [Cyceron]

W kontakcie słownym ważne jest, poza tym co się mówi, jak się mówi. Pragnę zwrócić uwagę na trzy czynniki:

Sposób mówienia

Posiadamy różne umiejętności wypowiadania się, ale z punktu widzenia odbiorcy można i da się słuchać mówców lepiej lub gorzej. Jeśli chcemy być słuchani powinniśmy dbać o to, aby mówić starannie. Rozumie się przez to mówienie wyraźne, dokładne, z odpowiednim akcentowaniem i przerwami między zdaniami. Nam się najczęściej wydaje, że jesteśmy zrozumiali, ale kiedy pozwolimy innym ocenić wypowiedź dowiemy się często, że mówiliśmy niezbyt wyraźnie, albo zbyt szybko – usłyszymy o błędach, których nie byliśmy w ogóle świadomi… Nasze umiejętności bazujące na naturalnych predyspozycjach wymagają stałego doskonalenia i bieżącej kontroli.

Niełatwo jest być dobrym mówcą, a jeszcze trudniej ochronić się przed rutyną. Dobry wykładowca nie musi być też być tak dobry w roli spikera radiowego lub trybuna ludowego. Dobry polityk może być kiepskim wykładowcą…

Sposób mówienia zależy w dużej mierze od okoliczności, warunków i celu wypowiedzi.

Natężenie głosu i tempo

Inaczej mówi się przy użyciu mikrofonu, inaczej bez niego. Duża sala skłania do wolniejszego tempa wypowiedzi, mała – pozwala na szybsze… Używając mikrofonu warto przed rozpoczęciem wypowiedzi sprawdzić czy działa odpowiednio. Najczęstszym błędem jest pukanie, lub dmuchanie w mikrofon. Wystarczy po prostu wypowiedzieć jedno neutralne zdanie, np. czy dobrze mnie słychać? Jest to ważne z punktu widzenia treści wypowiedzi i oczekiwanego jej odbioru, bowiem mówca powinien mieć świadomość związku między swoim pierwszym zdaniem a odbiorem siebie przez słuchaczy. Chodzi przecież o to, aby słuchacze skupili się mówcy i na tym co chce przekazać. Stukanie, dmuchanie i inne nieprzemyślane słowa „próby mikrofonu” raczej odstraszają niż skupiają odbiorców nad zamiarami mówcy. Nie zapowiada to też dobrego „pierwszego wrażenia”! Warto zapamiętać, że pierwszego wrażenia nie da się powtórzyć!

Należy też unikać monotonności wypowiedzi. Odpowiednie akcentowanie, stosowanie środków retorycznych, właściwa dla sytuacji postawa emocjonalna i natężenie głosu staną się dobrym krokiem do osiągnięcia oczekiwanego odbioru wypowiedzi.

Zajrzyj do poradnika

Harmonia treści i formy

Przekleństwem naszych czasów jest fetysz prezentacji komputerowych! Nie chcę przez to powiedzieć, że nie warto ich w ogóle stosować, ale raczej z umiarem, rozsądnie i jako środek pomocniczy dla mówcy. Warto poznawać najlepsze standardy i uczyć się ich ćwicząc i doskonaląc swoje umiejętności. Nie uda się zostać mistrzem w weekend!

Zajrzyj do opisu poradnika uznanego w świecie za: wzór

A tu znajdziesz: anty-wzór

Używanie podczas wypowiedzi urządzeń technicznych stawia też przed mówcą wyzwania, pośród których na plan pierwszy wysuwa się umiejętność ich obsługiwania. Niestety można się często spotkać z mówcami, którzy zaczynają swoją wypowiedź od przepraszania za nieumiejętność obsługi i niepewność czy to w ogóle zadziała. Zdziwienie odbiorców budzi także obraz miotającego się między kablami mówcy, przedłużającego w nieskończoność początek swojej wypowiedzi. Warto zapamiętać: Nie przepraszaj, że chcesz coś powiedzieć i zapoznaj się z miejscem oraz techniką zanim zaczniesz mówić!

Przeciwnicy fetyszyzowania prezentacji zwracają uwagę na konieczność pobudzania wyobraźni odbiorcy przez dopasowanie formy wypowiedzi do treści. W epoce wizualnej komunikacja obrazem jest zrozumiała, nie może jednak przytłaczać i warto niekiedy wprowadzić „czarny slajd”, albo odstawić to narzędzie na bok, aby pobudzić wyobraźnię odbiorców i barwnie opowiedzieć nawiązując kontakt na innym poziomie mentalnym.

Zrób sobie ćwiczenie:

  1. Zobacz stroje Muamara Kadafiego, wybierz jedno ze zdjęć i pokaż je innej osobie, opowiadając o jego wyglądzie.
  2. Nie pokazując zdjęcia spróbuj opowiedzieć innej osobie w co jest ubrany, jak wygląda i dlaczego mógł wydawać się dziwnie ubrany Muamar Kadafi, a później pokaż jej zdjęcie.

Czy zaważasz różnicę w odbiorze, ale także w swoim sposobie dobierania słów opisujących wygląd postaci?

Ucząc się wypowiadania publicznego warto też skupić się nad własnym głosem. Dany nam przez naturę kwalifikuje w punkcie wyjścia jako potencjalnie lepszych lub gorszych mówców. Potencjalnie oznacza, że słabszy głos można przecież zmarnować, ale i gorszy można często poprawić. Najlepiej odbierany jest głos niski, z dobrą dykcją… Głosy piskliwe, słabe i mamroczące wymagają terapii, wzmocnienia mikrofonem i długich szkoleń, na które warto poświęcić czas, jeśli wiążemy z mówieniem nadzieje rozwoju zawodowego.

Mówić czy czytać?

To zależy od sytuacji i celu wypowiedzi. Jeśli chcemy przekazać oświadczenie, to dla własnego dobra zdecydowanie lepiej je odczytać, by nie podlegało jakimś niezamierzonym interpretacjom.

W typowej jednak sytuacji zdecydowanie wyżej ceni się i łatwiej odbiera wypowiedzi mówione a nie czytane. Oznacza to, że trzeba właściwie przygotować się i przekazać treść nie czytając jej. Nie jest zadanie proste i wymaga sięgnięcia do jakiegoś odpowiedniego narzędzia. Można się tekstu nauczyć na pamięć i przekazać go wprost, albo opowiedzieć o nim według wcześniej przygotowanego schematu. Niekiedy sytuacja pozwala na korzystanie z notatek, ale zdarza się, że bywa to niemożliwe. Jednym z ciekawszych narzędzi jest posługiwanie się „mapą myśli” – ułatwia przygotowanie wypowiedzi i sprostanie różnym okolicznościom, w których dane nam będzie mówić, bez względu na to czy nasza wypowiedź będzie wcześniej przygotowana, czy spontaniczna, wynikająca z potrzeby sytuacji.

Zadanie:

Przygotuj mapę myśli obrazującą wypowiedź przygotowaną na okoliczność odbioru spodziewanej nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej „Oskar”, w dziedzinie filmu dokumentalnego.

  • Zrób zdjęcie przygotowanej mapy i prześlij do zaliczenia.
  • Może to być zdjęcie samej mapy myśli (z nazwiskiem autora) lub tzw. sweet focia (z własną twarzą :-))

Poradnik tworzenia map myśli – poczytaj

3. To, co widać

Ubiór, uczesanie

Mówca powinien dobrze wyglądać, odpowiednio do okoliczności. Trampki mogą pasować do garnituru tylko na scenie i to nie każdej..! Dobry obyczaj nakazuje w ten sposób uszanować miejsce i innych uczestników wydarzenia. Dla mówcy ma to szczególne znaczenie, bo to on właśnie staje przed gronem słuchaczy i jest poddawany wnikliwemu oglądowi. Rozpięta marynarka, obwieszenie biżuterią, niewypolerowane buty czy niechlujne włosy – wywołują krytyczny ogląd i nie sprzyjają uwadze nad wypowiedzią.

Mimika, gestykulacja, postawa

Mówcy są obserwowani przez słuchaczy, więc powinni mieć także świadomość potrzeby panowania nad swoją mimiką i gestykulacją. Często nie jest nam obce znaczenie komunikacji niewerbalnej jednak nie doceniamy praktykowania tej wiedzy – a warto!

Na przykład nie wypada mężczyznom przemawiać z rękami w kieszeniach, stać w niezapiętej marynarce czy rozpiętej koszuli. Kobieta „obwieszona” biżuterią i w wieczorowej sukni też raczej nie pasuje jako referentka na konferencji.

Kontakt wzrokowy

Duży wpływ na odbiór mówcy ma też umiejętność utrzymywania kontaktu wzrokowego z odbiorcami. Jeśli mówimy do kilku osób, to raczej nie stanowi takiego problemu, jak do osób kilkudziesięciu, czy kilkuset. Na kogo patrzeć?

Odpowiem krótką historyjką:

Wybrałem się z przyjaciółką na koncert ulubionego wtedy zespołu do niewielkiego klubu. Siedzieliśmy niedaleko sceny i z lubością wsłuchiwaliśmy się w nastrojowe, piękne piosenki. Miłą atmosferę zepsuło jednak uparte i natarczywe wpatrywanie się jednego z gitarzystów w moją partnerkę. Robił to tak nachalnie, że nie tylko ja byłem zdenerwowany, ale – jak widziałem – także i inne osoby z widowni odbierały to z niesmakiem. Jako człowiek grzeczny nie wstałem, choć zapytałem partnerkę czy chce zostać czy wychodzimy. Ale już nigdy później (do dziś) nie poszedłem na ich koncert, nie słuchałem płyt, a radio przełączałem na inną stację słysząc ich nagrania..!

Mówca powinien utrzymywać kontakt wzrokowy, ale nie może ani wpatrywać się w jedną osobę, ani „skakać po oczach”. Niektórzy starają się znaleźć jakiś odległy „punkt zaczepienia” i skupiając na nim by oddać swoje myśli dyscyplinie. Warto próbować odpowiedniego dla siebie rozwiązania i mieć na uwadze główny cel – dobry kontakt z odbiorcami sprzyjający przekonaniu ich do naszych racji. Łatwiej porozumiewa się z ludźmi utrzymując z nimi kontakt wzrokowy, ale nie da się patrzeć w oczy wszystkim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *